wtorek, 29 grudnia 2015

2016

Polska to nie Ukraina, Warszawa to nie Kijów. Obecna władza dysponuje stabilną większością sejmową i poparciem prezydenta. Nie zdążyła się na pewno zużyć, a pomysł transferu finansowego w stronę klasy biedniejszej może liczyć na szerokie poparcie społeczne - pisze Paweł Lisicki dla Wirtualnej Polski. Felietonista podsumowuje 2015 rok i przewiduje, jaki będzie rok 2016. a myślałem , że jest pan mądrym człowiekiem. Czyli według pana o zamachu będziemy mówić kiedy czołgi wyjadą na ulicę. To nie te czasy. Teraz przewroty i zamachy robi się właśnie tak jak to pokazuje pis i dobrze pan o tym wie. Ale pis jednej rzeczy nie bierze pod uwagę. My jesteśmy Polakami, a nie Ukraińcami, Rosjanami czy Białorusinami, my cenimy sobie naszą wolność i czy się to komuś podoba czy nie nie pozwolimy sobie jej odebrać. "zadał dwa potężne ciosy" "wygrał w cuglach" Nie zadał żadnych ciosów, to słaba kampania Komorowskiego dała mu wygraną. "W cuglach" to się wygrywa w pierwszej turze. To tak, jakbyśmy powiedzieli "operacja poszła świetnie" o zabiegu, który wymagał jednej reoperacji. Ma Pan zupełna racje , jak słucham opowieści " z mchu i paproci " specjalistów dziennikarzy to zadaję sobie pytanie następującej treści , dlaczego nie staną na ulicy i zapytają zwykłych ludzi co oni o tym sądzą , a nie bazują tylko na komentarzach polityków . Wystarczy mi tylko to co usłyszałam niedawno z ust Pana Lisickiego że Pan Kaczyński zmieni ustrój w Polsce , ja protestuje astanawialiście się nad tym skąd ta byle jakość w każdej dziedzinie życia ? Dlaczego brakuje u nas konkurencyjnych na rynku światowym produktów, mimo iż mamy miliony gotowych do pracy ludzi ? Dlaczego nasze prawo i administracja są opieszałe, mimo iż są wręcz przeładowane kadrami ? Dlaczego pozwalamy transferować zarobione na naszym rynku pieniądze, skoro mamy deficyt przychodów z produkcji własnej nad wydatkami na utrzymanie administracji ? Dlaczego nie potrafimy zrobić przyzwoitego filmu, mimo zatrzęsienia "aktorów" ? Dopełnieniem tej byle jakości były wszystkie rządy III RP a śliwką na tym torcie nędzy był poprzedni prezydent.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz